środa, 26 października 2016

Kurczak z serem pleśniowym i suszonymi pomidorami

Niezwykłe danie, jedno z naszych ulubionych. Kiedy po raz pierwszy robiłam tego kurczaka na obiad nie spodziewałam się, że będę go robić systematycznie mniej więcej raz na dwa tygodnie ( bo coś innego też trzeba jeść!). Pasuje nawet na "gościnną" kolację. Makaron trzeba tylko wcześniej ugotować i kurczaczka podsmażyć a reszta robi się w pięć minut. No i ten smak...mniam mniam.
Niebo, kosmos i cały wszechświat w gębie :-)
(a, dodam tylko, że zdjęcia są robione na eksperymentalnych ustawieniach, żeby było ładniej - bo sama potrawka specjalnego uroku to nie ma)


wtorek, 25 października 2016

Ogórki curry

Wiem, że sezon ogórkowy dawno za nami, ale właśnie wczoraj zaniosłam do pracy swoje ogóreczki w zalewie curry i poczęstowałam koleżanki, a te orzekły, że są pyszne i zdecydowanie lepsze niż sklepowe, więc zamieszczam przepis nie czekając na powrót sezonu.
Moja córka uwielbia je w hot-dogach. Ja mogę wyjadać wprost ze słoika (ale grzecznie tego nie robię). Wszyscy, oprócz psa za nimi przepadamy.
Polecam do zrobienia... za rok.


poniedziałek, 17 października 2016

Placki ziemniaczano-szpinakowe

Jeśli jesteście wielbicielami szpinaku tak jak ja i moja rodzina, to koniecznie musicie usmażyć te placki. Oprócz tego, że smakują kapitalnie to mają jeszcze dwie zalety - łatwość wykonania i mały koszt produktów.
Szpinak kosztował mnie 3,90 zł do tego jedno jajko, trochę mąki i 0,5 kg ziemniaków. Myślę, że w pięciu złotych się zmieściłam a najedliśmy się do syta. Poza tym, ja uwielbiam wszystkie naleśniki, placki i pierogi i nawet jak bym trafiła szóstkę w totka to i tak jadłabym takie właśnie délicatesse.



środa, 12 października 2016

Buraczki na zimę

Remont łazienki przedłużył się strasznie. Moje wszystkie myśli i wysiłki skupiły się właśnie na niej. Blog poszedł w odstawkę. Oczywiście w tak zwanym międzyczasie zrobiłam parę fajnych dań wart wrzucenia na bloga, ale chęci i czasu to niestety już zabrakło.
Dziś podzielę się przepisem na buraczki. Robię je już od trzech lat z niesłabnącym powodzeniem. Są świetnym dodatkiem do typowo polskich obiadów - mielonego, schabowego czy gulaszu. Moja koleżanka z pracy takie buraczki kładzie sobie też na kanapki.



piątek, 2 września 2016

Zupa marchewkowa

I cóż mam napisać o zupie marchewkowej. Że ją uwielbiamy, że nie jest wcale banalna i nijaka. Że dodatek aromatycznych przypraw bardzo ją "podkręca". Że na jej widok cieszą się moi domowi mięsożercy i nie komentują braku "wkładki".
To taka zupa "kopciuszek". Niby zrobiona ze zwykłej marchewki a trochę zaczarowanych dodatków przeobraża ją w prawdziwą księżniczkę.
Koniecznie do spróbowania, jeśli jeszcze ktoś jej nie jadł.



niedziela, 3 lipca 2016

Sok z malin na zimę

Uwielbiam sok z malin, zarówno pod względem włożonej pracy w jego przygotowanie jak i samą konsumpcję podczas mroźnej zimy!
Herbatka z sokiem, grzane piwo z sokiem, woda z sokiem i cytryną podczas przeziębienia - to podstawa, kiedy za oknem jest na minusie a o tej podstawie trzeba pomyśleć już w lipcu :-)
Ja zawsze robię sok tak jak robiła go moja babcia, bez użycia sokowników czy sokowirówek. Po prostu zasypuję owoce cukrem.
Sok przelewam zawsze w małe słoiczki, żeby wszystko zużyć a nie zmarnować.


wtorek, 28 czerwca 2016

Wątróbka w sosie pomidorowym

To danie polecam przede wszystkim płci męskiej, bo to oni głównie są wielbicielami takich przysmaków jak: kaszanka, salceson, czarne, golonka, żołądki, wątróbki itp. , które kobiecie przechodzą przez gardło dość ciężko.
Potrawa jest bardzo smaczna, bardzo tania i bardzo niepospolita. Zazwyczaj wątróbkę podaję z cebulką i ziemniakami, a ta przypominała wykwintny gulasz. Ochów i achów po zjedzeniu nie było końca :-) z czego jestem bardzo zadowolona. Dodam jeszcze na koniec, że zrobiłam tą potrawkę na specjalne życzenie mojego męża. Warto było!




niedziela, 26 czerwca 2016

Makaron z truskawkami

Pamiętam do dziś smak świeżo zerwanych "działkowych" truskawek, wymieszanych ze śmietaną i zjadanych wprost z kubeczka albo dodanych do makaronu (który najczęściej był pozostałością obiadu). Nikt oczywiście nie przejmował się ilością wlanej śmietany, czy dodanego do niej cukru. Dzieciaki (czyli ja i moje cioteczne rodzeństwo) zaraz przecież te nadmierne kalorie spalaliśmy jeżdżąc na rowerze, grając w piłkę czy w badmintona.
W sezonie truskawkowym często wracam do tej potrawy z dzieciństwa, chociaż teraz częściej zamiast śmietany wybieram jogurt ;-)



środa, 22 czerwca 2016

Deser z mascarpone i owoców

Pogoda w tym roku wariuje. Jednego dnia leje i jest zimno, następnego dnia upał. Trudno się przyzwyczaić i zaplanować jakiś odpowiedni deser. Dziś jednak od samego rana jest gorąco, więc jeszcze przed pracą (nastały dobre czasy dla mojej firmy, z dużym projektem i...chodzę na dwie zmiany) zrobiłam deser dla mojej rodzinki. Prosty, smaczny i bardzo odpowiedni na upał.
Z owocami i smakiem galaretki można pokombinować i dostosować do własnych preferencji. Ja postawiałam na truskawki.




niedziela, 19 czerwca 2016

Surówka na niedzielę

Dziś niedziela, więc u większości osób w Polsce na obiad podany zostanie schabowy lub pieczony kurczak, oczywiście z ziemniaczkami i surówką. Jeśli chodzi o surówkę tu mamy pewną dowolność. Króluje pewnie mizeria albo sałata w śmietanie lub surówka z kiszonej kapustki ale potrafimy ciut od tych pewniaków odchodzić. Ja do takich tradycyjnych obiadów często robię surówkę z kapusty (w sezonie z młodej, w zimie z pekińskiej) z dodatkiem pora, papryki i marchewki. Jest kolorowa, smaczna i bardzo zdrowa. Polecam!



niedziela, 12 czerwca 2016

Biało-czerwony torcik kibica

No cóż, wstyd się przyznać, ale to ja u nas w domu oglądam z zamiłowaniem piłkę nożną. Moja rodzinka ogląda razem ze mną tylko "jednym okiem" - spogląda na ekran tylko wtedy, kiedy jest gol :-(
Dziś grają nasi, więc z tej okazji wczoraj wieczorem zrobiłam biało-czerwony torcik, żeby osłodzić sobie ewentualną porażkę naszej drużyny (lub z radości zjeść aż dwa kawałki!).
Torcik ten, to bardzo łatwe ciasto na bazie serków Danio, z mnóstwem pysznych truskawek. Podawany prosto z lodówki przyjemnie chłodzi i orzeźwia. Pasuje na różne okazje - od imienin, przez urodziny, rocznice, skończywszy (tak jak u mnie) na okazję meczu Polska - Irlandia Północna na Euro 2016  :-))



piątek, 27 maja 2016

Przekąski z salami i krakersami

Kiedy mamy piwne spotkania ze znajomymi, to podaję najczęściej jakieś łatwe do zjedzenia przekąski, sałatkę i wszelkiego rodzaju "chrupaki". Nie jest to przecież imieninowe posiedzenie przy stole z tradycyjnymi potrawami, szykowanymi raczej pod starsze towarzystwo.
Ostatnio wpadł mi w oczy przepis w sam raz na taką właśnie imprezę. Oczywiście wypróbowałam go i nie zawiodłam się :-) Wszyscy byli zachwyceni zarówno wyglądem przekąsek  jak i smakiem. Wspomnę, że mój osobisty małżonek wyprosił u mnie zrobienie jeszcze jednej porcji dnia następnego!





środa, 11 maja 2016

Proteinowe kuleczki

Proteinowa dieta (Dukana), proteinowe batoniki, proteinowe odżywki...to jakieś hity na skalę światową. Internet, aż się trzęsie od produktów zwanych"proteinowymi". Mnie to szaleństwo w zupełności nie dotyczy ale przepis znaleziony na stronie www.buzzfeed.com bardzo mi się spodobał. Wykonanie dziecięco proste, składniki ogólnodostępne a smak bardzo przyjemny, no i ten zaskakujący efekt. Po zjedzeniu jednej kuleczki odczułam natychmiastowe zaspokojenie głodu, a dwie kuleczki to dla mnie dzienne maximum. Mimo, że są pyszne nie jestem w stanie zjeść ich więcej :-)) Są też zdrową alternatywą dla wszelakich ciastek z cukierni, nafaszerowanych nie wiadomo czym. Polecam !



wtorek, 10 maja 2016

Ciasto z rabarbarem i ricottą

Na ryneczku pojawił się  sprzedaży rabarbar - to znak, że nadszedł dla mnie już nowy "eksperymentalno - przetwórczy" rok.
Zima jest dość nudna pod względem gotowania i blogowania. Ale za to wiosną,  kiedy te wszystkie kolorowe warzywa i owoce aż proszą się o zjedzenie, a słoneczko świeci pełną siłą, to mam ochotę pichcić pięć rzeczy na raz, czego oczywiście nie robię, bo zdrowy rozsądek mi zabrania, nie mówiąc już o bezlitosnym wskaźniku wagi łazienkowej. 
Tak więc moje rabarbarowe ciasto zapoczątkowało nowy sezon. Polecam je przede wszystkim tym, którzy rabarbar lubią. Chociaż po wydłubaniu rabarbaru z ciasta (tak zrobiła moja córka) podobno też jest bardzo smaczne :-)



niedziela, 8 maja 2016

kurczak słodko-kwaśny

Było ciężko i na kulinarne ekscesy nie miałam ochoty. Teraz sytuacja się wyklarowała i powraca mi ochota na uwiecznianie tego co dobre do jedzenia i do czego warto w przyszłości wrócić.
Zaczynam apetycznym kurczakiem słodko-kwaśnym. Robię go dość regularnie, bo bardzo lubi tę potrawę moja Jaga. Od czasu do czasu nawet mąż sobie w pudełeczku do pracy zabiera, bo u niego moda na zamawianie lunchu, a on woli domowe :-)
Potrawa świetnie się prezentuje na talerzu, jest lekko słodka (dzieciaki ją pokochają), pożywna i nie wymaga specjalnych przygotowań. Polecam!



czwartek, 4 lutego 2016

Greckie pierożki


Nigdy w Grecji nie byłam (i znając zapędy podróżnicze mojego męża, nigdy nie będę) ale greckie pierożki sobie upiekłam i zjadłam z ogromnym apetytem! Mile zaskoczona takim obiadem, była też moja rodzinka. Zazwyczaj przecież jemy albo coś z kluchami albo z ziemniakami.
Pierożki można podać na ciepłą kolację albo jako ciepłą przystawkę na imprezie - bardzo ładnie wyglądają, wspaniale smakują i nie trzeba ich wiele zjeść, żeby poczuć się najedzonym. 



                                                                                                           
                                                                                                                                   

wtorek, 2 lutego 2016

Sałatka z chińskiej zupki

Zupki chińskie "z papierka" mają pewnie tyle samo zwolenników jak i przeciwników. Co do tego, że należą do "śmieciowego jedzenia",  jak cała inna masa pysznych jedzonek instant, nie można mieć wątpliwości, ale mają też swoje zalety (!). Bo nie tylko da się zrobić z nich gorącą zupkę i na chwilę oszukać głód, ale można wykorzystać jako bazę do sałatki :-))
Sałatka ta zdecydowanie nie przypomina w smaku, żadnej innej. Bardzo oryginalnie wygląda i z powodzeniem nadaje się zarówno na kolację w gronie rodzinnym jak i na imprezę. Sądzę, że hitem będzie przede wszystkim wśród młodzieży, która takie zupki na wyjazdach zjada bardzo chętnie.


niedziela, 24 stycznia 2016

Mini pączki z bananami

Nie mogę się nadziwić, że te pączusie są takie pyszne!!! Plasterki banana, które znajdują się w cieście powodują, że paczek (a raczej racuszek) jest niezwykle wilgotny i mięciutki. Ponadto są bardzo łatwe i szybkie w wykonaniu, a składniki na ich przygotowanie znajdą się w każdym domu. Jak dla mnie, przepis idealny na Tłusty Czwartek albo Ostatki !!!
Jedynym minusem jest to, że nie można się od nich oderwać :-(


środa, 6 stycznia 2016

Wspaniałe fish nuggets Frosty

Nie ma chyba w dzisiejszym świecie dzieciaka, które nie lubi nuggetsów. Moja córeczka, gdybym jej na to pozwoliła, stołowała by się tylko we wszelkich przybytkach szybko przygotowanego żarełka i wyglądałaby pewnie jak przeciętny amerykanin :-) Ale póki co, ma stołówkę w domu. Czasem jednak nawet ja lubię zjeść frytki, burgera czy właśnie nuggetsy, a te Frosty są nie dość, że przepyszne to, jak podaje producent na opakowaniu, zrobione bez wzmacniaczy smaku, barwników i aromatów, jedynie ze 100% filetu z mintaja (z certyfikowanych łowisk) i panierki.
Opakowanie "Fish nuggets" starczyło nam dla trzech osób, dzięki temu, że zrobiłam z nich pyszne koreczki. Składały się z oliwki, pomidorka i ogórka konserwowego, ale można oczywiście dodatki zmieniać, wedle upodobania i tego co się ma akurat w lodówce :-)

składniki :

"Fish nuggets" Frosta - 1 opakowanie
oliwki - 12 sztuk
pomidorki koktajlowe - 12 sztuk
ogórek konserwowy - 4 sztuki duże



Zamrożone nuggetsy ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i piec w nagrzanym piekarniku (200oC) z termoobiegiem przez 11 minut. W międzyczasie umyć pomidorki, pokroić na mniejsze części ogórki i naszykować oliwki. Z gotowych nuggetsów zrobić koreczki.