Kurczak z serem pleśniowym i suszonymi pomidorami

Niezwykłe danie, jedno z naszych ulubionych. Kiedy po raz pierwszy robiłam tego kurczaka na obiad nie spodziewałam się, że będę go robić systematycznie mniej więcej raz na dwa tygodnie ( bo coś innego też trzeba jeść!). Pasuje nawet na "gościnną" kolację. Makaron trzeba tylko wcześniej ugotować i kurczaczka podsmażyć a reszta robi się w pięć minut. No i ten smak...mniam mniam.
Niebo, kosmos i cały wszechświat w gębie :-)
(a, dodam tylko, że zdjęcia są robione na eksperymentalnych ustawieniach, żeby było ładniej - bo sama potrawka specjalnego uroku to nie ma)

składniki :

pierś z kurczaka - 1 podwójna
cebula - 2 sztuki
czosnek - 2 ząbki
śmietanka kremówka 30% - 250 ml
ser pleśniowy "Lazur" lub gorgonzola - 1 opakowanie
suszone pomidory w oleju - 1/2 słoiczka (u mnie z Lidla)
sól, pieprz, mielona słodka papryka
makaron - 1/2 opakowania

Kurczaka pokroić w paseczki i posypać przyprawami. Cebulę obrać a następnie pokroić w półplasterki, czosnek przecisnąć przez praskę. Pomidory wyjąć z oleju i pokroić w paseczki. Na patelni rozgrzać olej z zalewy z pomidorów i podsmażyć cebulę z czosnkiem. Dodać następnie kurczaka i smażyć tak długo, aż będzie rumiany. Następnie dodać pomidory i pokruszony ser pleśniowy. Zmniejszyć ogień i mieszając poczekać, aż ser zacznie się rozpuszczać. Wlać śmietankę. Dokładnie zamieszać i wykładać na wcześniej ugotowany, gorący makaron (można też makaron przełożyć do sosu i razem wszystko rozmieszać w garnku).
Życzę smacznego :-)