piątek, 16 czerwca 2017

Naleśniki z truskawkami

Codziennie jemy truskawki. Chociaż nie są doskonale słodkie (pogoda nie sprzyja) i raczej cena odstrasza (7 zł za kilogram i nie spada) to zaraz sezon przeminie i trzeba będzie znów czekać cały rok, więc opychamy się ile wlezie.
Jeśli czytaliście wcześniejsze moje wpisy, to wiecie, że raczej placków na słodko i naleśników w moim domu się nie robi, bo zjadam je tylko ja. Ale na takie naleśniki skusiła się moja córka. Co prawda powiedziała, że są zbyt słodkie (to prawda!) ale dwa zmiotła z talerza w tempie błyskawicznym - może głodna była ;-)
Ja zjadłam trzy i chciałam więcej, ale zdrowy rozsądek podpowiedział, żebym się jednak opanowała!



środa, 14 czerwca 2017

Ziemniaczane kotlety

Aż trudno uwierzyć, że dopiero mając lat 40+ zjadłam po raz pierwszy kotlety z ziemniaków. Przepis oczywiście znalazłam na jakimś blogu czy stronie internetowej. Podobno to bardzo popularne danie...Niestety ani ja, ani mój mąż w swoim rodzinnym domu nigdy czegoś takiego nie jedliśmy.A szkoda, bo kotlety są nadzwyczajne. Nie dość, że z sosem pieczarkowym stanowią pełne obiadowe danie, którym na prawdę można się najeść, to jeszcze koszty tego obiadu mogą zadziwić :-))
Polecam!!!


niedziela, 4 czerwca 2017

Ciasto truskawkowe

Nareszcie się pojawiły :-) Już nie mogłam się doczekać, kiedy wreszcie będę mogła zjeść jogurt ze świeżymi truskawkami, upiec truskawkowe ciasto, zjeść na obiad makaron z truskawkami albo napić się zimnego smoothie z dodatkiem tych pysznych owoców.
W tą sobotę mój osiedlowy ryneczek wręcz był oblężony przez handlarzy truskawek, czyli sezon nadszedł i trzeba korzystać ile się da (chociaż ceny w tym roku są wyjątkowo wysokie).

Z zaplanowanych w tym sezonie wypieków z truskawkami, jako pierwsze zrobiłam zwyczajne (niezwyczajne) ciasto ucierane. Mało przy nim roboty, co bardzo lubię, bo z natury to leniwa jestem, a przy tym pyszne i wilgotne od dużej ilości owoców. Warte zapamiętania i powtórzenia...